Nadzwyczajne wystawienie Całunu Turyńskiego w Wielką Sobotę zapowiedział arcybiskup Turynu Cesare Nosiglia. To inicjatywa związana z trwającą pandemią koronawirusa. Wydarzenie to ma być transmitowane na cały świat przez media.

"Miłość, jaką Jezus nam podarował, jest silniejsza od wszelkiego cierpienia, wszelkiej choroby, wszelkiego zakażenia, każdej ciężkiej próby i zniechęcenia" - podkreślił w swym wystąpieniu metropolita stolicy Piemontu.

Ogłosił, że w Wielką Sobotę o godz. 17:00 będzie przewodniczył długiej modlitwie przed Całunem. Podkreślił, że wszyscy na świecie będą mieli możliwość udziału w tym wydarzeniu.

Czym jest Całun Turyński?

Całun Turyński, czyli tkanina, w którą według tradycji owinięte było ciało Chrystusa po ukrzyżowaniu, przechowywany jest w kaplicy w katedrze świętego Jana Chrzciciela.

Od lat jest przedmiotem badań i analiz, dokonywanych także przy wykorzystaniu najnowszych osiągnięć nauki i technologii w celu ustalenia daty pochodzenia płótna i jego przeznaczenia.


Poprzedni arcybiskup Turynu kardynał Severino Poletto w 2010 roku zastrzegł, że "nie ma matematycznej pewności, że Całun to autentyczne płótno, w które zawinięto ciało Chrystusa". To powiedzą nam naukowcy i historycy, jeśli kiedykolwiek im się to uda - oświadczył wtedy metropolita Turynu.

Kościół nie zajmuje oficjalnego stanowiska w toczącej się od lat dyskusji na temat autentyczności Całunu Turyńskiego. Przywołuje słowa Jana Pawła II z 1998 roku: Całun jest wyzwaniem dla rozumu. Od każdego człowieka, a zwłaszcza od uczonego wymaga przede wszystkim wysiłku, który pozwoli mu przyjąć z pokorą głębokie przesłanie, przemawiające do jego umysłu i dotykające jego życia.

Całun Turyński może pochodzić z czasów Chrystusa

Badania naukowe opublikowane kilka lat temu wskazują, że słynny Całun Turyński mógł pochodzić rzeczywiście z czasów przełomu naszej ery. Pisał o tym w książce "Il Mistero della Sindone" (Tajemnica Całunu) profesor Giulio Fanti z Uniwersytetu w Padwie.

Badania spektroskopowe pokazały, że tkanina jest znacznie starsza, niż wskazywało na to wcześniejsze datowanie metodą węgla C-14. Zestawienie najnowszych analiz wskazuje, że płótno powstało między 280 rokiem przed naszą erą a 220 rokiem naszej ery. Portal "Vatican Insider" ujawnił w 2013 roku, że badania z pomocą spektroskopii fourierowskiej w podczerwieni wskazały na rok 300 p.n.e. z dokładnością do 400 lat, a badania spektroskopią ramanowską na rok 200 p.n.e. z dokładnością do 500 lat. Badania własności mechanicznych tkaniny wskazują z kolei, że pochodzi z roku 400 n.e. z dokładnością do 400 lat.

Prowadzone w 1988 roku przez trzy niezależne laboratoria w Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych badania metodą radiowęglową wskazywały, że płótno powstało w średniowieczu, na przełomie XIII i XIV wieku. Wyniki te były jednak kwestionowane. Twierdzono między innymi, że próbka mogła zawierać włókna wprowadzone podczas średniowiecznych prób naprawy uszkodzonej tkaniny. Najnowsze badania wskazują, że Całun Turyński raczej nie jest średniowieczną podróbką.