"Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un udał się z wizytą do Pekinu na zaproszenie prezydenta Chin Xi Jinpinga" - poinformowały we wtorek północnokoreańska agencja prasowa KCNA i chińska agencja Xinhua. Będzie to już czwarte spotkanie obu przywódców. Według mediów Korei Południowej Kim tradycyjnie wybrał pociąg jako środek lokomocji.

Skład wiozący Kim Dzong Una, złożony z 25 wagonów, dotarł na Dworzec Północny w Pekinie. Wokół dworca zastosowano nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Cały rejon był strzeżony przez policję i żołnierzy.

W składzie delegacji jest żona północnokoreańskiego przywódcy Ri Sol Ju oraz grupa dygnitarzy wysokiej rangi.

Oficjalnego programu niezapowiedzianej wizyty nie podano, ale celem wizyty jest spotkanie z prezydentem Chin Xi Jinpingiem. Według chińskich mediów, wizyta Kim Dzong Una w Pekinie potrwa do 10 stycznia.

Tylko w ubiegłym roku Kim Dzing Un aż trzy razy spotykał się chińskim prezydentem. Rozmawiał też z przywódcą USA Donaldem Trumpem.

Jak podkreśla Reuter Kim udał się kolejny raz do Pekinu prawdopodobnie w związku z przygotowaniami do kolejnego szczytu przywódców Korei Północnej i USA.

Associated Press informuje, że wcześniej w Wietnamie na temat szczytu rozmawiali przedstawiciele USA i Korei Północnej.

Opracowanie