Duński parlament przyznał się do błędu i wycofał wyborczy spot, w którym seksem grupowym i przemocą namawiano młodych ludzi do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Bohaterem rysunkowego filmu jest Voteman (ten, który głosuje). Najpierw pokazany jest on w łóżku z pięcioma kobietami, potem jeździ na delfinach jak na nartach wodnych, i w końcu brutalnymi metodami zmusza ludzi do głosowania.

Osoby, które nie zamierzają głosować, Voteman bije po twarzy i wrzuca do kabiny wyborczej. Superbohater przeszkadza też parze w łóżku, po czym wyrzuca oboje przez okno. "Przyznaję, że parlament jako instytucja powinien w przyszłości ostrożniej podchodzić do tego, pod czym się podpisuje - napisał przewodniczący duńskiego parlamentu Mogens Lykketoft w mailu do deputowanych.

Kreskówkę usunięto z profilu parlamentu na Facebooku i z portalu YouTube. Ale - jako że w internecie tak naprawdę nic nie ginie - wystarczy dobrze poszukać.

(ug)