"Paweł Brożek i Artur Sobiech prawdopodobnie zagrają po połowie. Myślę też, że we wtorek wystąpi tylko jeden bramkarz" - powiedział trener piłkarskiej reprezentacji Polski Franciszek Smuda przed wtorkowym meczem towarzyskim z Łotwą w Klagenfurcie. Podczas konferencji prasowej w Lienz szkoleniowiec podkreślił, że na razie nie chce myśleć o tym, z których zawodników zrezygnuje. "Zdaję sobie sprawę, że przy selekcji można się pomylić. Dlatego to będzie dla mnie spory ból" - przyznał Smuda.

W poniedziałkowym treningu nie uczestniczyli Sebastian Boenisch i Rafał Wolski. Obaj ćwiczyli indywidualnie w siłowni. Niektórym zawodnikom musimy dozować treningi. Szczególnie chodzi o tych, którzy niedawno wrócili na boisko po kontuzjach, jak Sebastian. Z kolei Rafał narzekał na ból mięśnia przywodziciela - wyjaśnił Smuda na konferencji prasowej w austriackim Lienz, gdzie reprezentacja Polski przebywa na zgrupowaniu przed mistrzostwami Europy.

Każdy mecz jest dla nas bardzo ważny - również ten niedzielny, w którym zagraliśmy z czwartoligowym Rapidem Lienz (8:0). Spotkanie z Łotwą to taki sam mecz, jak te, które rozgrywaliśmy w poprzednim roku. Spodziewam się, że zawodnicy zagrają na pełnych obrotach. To będzie również forma treningu. Jednak nie wyobrażam sobie, aby ktoś w nim "chciał się przepłynąć od brzegu do brzegu". Rozumiem zmęczenie, ale gdyby go nie było, to by oznaczało, że zbyt lekko tutaj pracujemy - przekonywał szkoleniowiec.

Smuda wraz ze swoimi asystentami oglądał wrześniowy mecz eliminacyjny do Euro 2012 Łotwy z Grecją - grupowym rywalem Polaków na turnieju. W zespole Łotwy może zagrać Artiom Rudniew, który w barwach Lecha Poznań w minionym sezonie z dorobkiem 22 goli został królem strzelców T-Mobile Ekstraklasy. Kilkanaście dni temu związał się z Hamburgerem SV. Wiemy, jak zatrzymać Rudniewa. Pokazały to też czołowe kluby naszej ekstraklasy przeciwko którym nie zdobywał bramek. Większość goli strzelał słabszym drużynom - przyznał Smuda.

Rezerwowy skład na rzecz z Łotwą

W meczu z Łotwą biało-czerwoni zagrają w rezerwowym składzie. Młodzi piłkarze przyjechali do Lienz, aby dostać szansę i dostaną ją we wtorek. Najprawdopodobniej cały mecz zagra jeden z bramkarzy, a po połowie Paweł Brożek i Artur Sobiech - przyznał szkoleniowiec.

27 maja Smuda będzie musiał zrezygnować z trójki zawodników. Teraz nawet nie chcę o tym myśleć, ponieważ będzie mi bardzo szkoda tych piłkarzy, którzy się z nami pożegnają. Zdaję sobie sprawę, że przy selekcji można się pomylić. Dlatego to będzie dla mnie spory ból - przyznał Smuda.

Lewandowski "ma patent" na Czecha?

Szkoleniowiec zapytany o Petra Cecha, bramkarza reprezentacji Czech, z którą biało-czerwoni zagrają swój ostatni mecz grupowy na Euro (16 czerwca we Wrocławiu) przyznał, że liczy na Roberta Lewandowskiego. Być może Robert ma już na niego patent. Jednak my nie możemy się nikogo obawiać. Przecież Cech także puszcza bramki - ocenił selekcjoner.

Zgrupowanie w Austrii potrwa do 28 maja. Dzień wcześniej Smuda ogłosi 23-osobową kadrę na Euro 2012.

Przypuszczalny skład reprezentacji Polski na mecz z Łotwą: Przemysław Tytoń - Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Wasilewski, Tomasz Jodłowiec, Jakub Wawrzyniak - Kamil Grosicki, Eugen Polanski, Rafał Murawski, Rafał Wolski, Adrian Mierzejewski - Paweł Brożek.