Gry wideo, ping-pong, bilard i pobyt na basenie - to główne zajęcia podopiecznych Franciszka Smudy w czasie wolnym. Biało-czerwoni przebywają w Lienz na zgrupowaniu przed mistrzostwami Europy. Być może jutro kadrowicze wybiorą się na ryby.

Piłkarze reprezentacji Polski w pięciogwiazdkowym Grandhotelu mają do dyspozycji pomieszczenie, w którym jest kilkanaście stanowisk PlayStation oraz stoły do bilarda i ping-ponga.

Ze strony obsługi hotelu było małe niedopatrzenie, ponieważ spośród gier wideo nie było dostępnej tej najważniejszej - czyli FIFA. Ten błąd jednak szybko został naprawiony i piłkarska gra została nam dostarczona - przyznał z uśmiechem menedżer reprezentacji Konrad Paśniewski.

Właśnie gry wideo to najpopularniejszy sposób na spędzanie wolnego czasu przez kadrowiczów Franciszka Smudy na zgrupowaniu w Lienz. Najbardziej zacięte mecze toczą między sobą Adam Matuszczyk z Przemysławem Tytoniem. Z tego co widziałem, to kroku nie odstępuje im Adrian Mierzejewski. Zagrać lubią też Marcin Wasilewski i Eugen Polanski. Ostatnio natomiast zorganizowany został turniej ping-ponga - dodał Paśniewski.

Sztab szkoleniowy reprezentacji planuje także inne formy rozrywki. Poprosiliśmy kierownictwo hotelu o przedstawienie kilku ofert na spędzanie wolnego czasu. Z zespołu padła propozycja wypadu na ryby. Być może zorganizujemy go w niedzielne popołudnie. Rozważamy też przejazd kolejką górską. Z wyjazdem gdzieś dalej czekamy na pozostałych graczy, aby już w komplecie zwiedzić okolicę - przyznał Paśniewski.

Zgrupowanie w Lienz to ostatni etap przygotowań reprezentacji Polski do mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie. Potrwa do 28 maja. Dzień wcześniej Smuda ogłosi 23-osobową kadrę na Euro. W trakcie tego obozu biało-czerwoni rozegrają dwa sparingi w Klagenfurcie (22 maja z Łotwą i 26 maja ze Słowacją).

Piłkarskie mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie biało-czerwoni rozpoczną meczem z Gecją. Potem zmierzą się jeszcze z Rosją i Czechami.