Michał Probierz podjął decyzję! Wiemy już, których piłkarzy selekcjoner wyznaczył na mecz z Estonią. Stawką jest awans do finału baraży Euro 2024. Wynik meczu będziecie mogli śledzić na bieżąco na RMF24.pl. Początek o godz. 20:45.

Polska: Wojciech Szczęsny - Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior - Przemysław Frankowski, Jakub Piotrowski, Bartosz Slisz, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski - Karol Świderski, Robert Lewandowski (kapitan). 

Estonia: Karl Jakob Hein - Ragnar Klavan, Joonas Tamm, Maksim Paskotsi, Karol Mets (kapitan), Ken Kallaste - Alex Matthias Tamm, Markus Soomets, Martin Vetkal, Kevor Palumets - Oliver Jurgens. 

Reprezentacja Polski jest zdecydowanym faworytem starcia z Estonią. Dotychczasowy bilans spotkań Biało-Czerwonych z tym rywalem to siedem zwycięstw, remis i porażka.

Spotkanie z Estonią na PGE Narodowym poprowadzi słoweński arbiter Slavko Vincic.

Dziś, w drugim półfinale tzw. ścieżki A, jednej z trzech ścieżek barażowych, Walia podejmie w Cardiff Finlandię. 

Zwycięzca tego spotkania będzie 26 marca gospodarzem finałowego starcia z Polską lub Estonią, które wyłoni uczestnika Euro 2024.

"Estończycy stawiają na stabilną defensywę"

Estonia jest znacznie niżej notowana niż Polska, w rankingu FIFA zajmuje dopiero 123. miejsce, ale wczoraj na konferencji prasowej Probierz przyznał, że jego zespół trenuje rzuty karne. To jest mecz barażowy. Przed każdym takim spotkaniem trzeba ćwiczyć karne, bo zawsze to może mieć miejsce. W barażach musi być wyłoniony zwycięzca. Wierzę, że do nich nie doprowadzimy, ale trenowaliśmy "jedenastki" i wciąż to robimy - wytłumaczył. 

Zapytany o mocne strony Estończyków, odparł, że jego zespół skupia się na sobie. 

Ale wiemy, że oni stawiają na stabilną defensywę. Mają wysoki zespół. Starają się przejść płynnie do kontrataku, na co musimy uczulić naszych piłkarzy. Patrzymy jednak głównie na siebie. Chcemy grać płynnie, utrzymywać się przy piłce. Na Stadionie Narodowym zawsze jest atmosfera. To piękny obiekt i oby okazał się dla nas szczęśliwy w tym roku - podkreślił selekcjoner.

Najbardziej doświadczonym piłkarzem w kadrze Estonii jest znany z występów w Piaście Gliwice i Jagiellonii Białystok Konstantin Vassiljev (obecnie Flora Tallinn), który w sierpniu skończy 40 lat. 

Probierz pracował z nim w Jagiellonii i bardzo miło go wspomina. Cały czas mam kontakt z Kostą. Już nawet nie chodzi o ten mecz. Po prostu co jakiś czas do siebie telefonujemy. Bardzo dobrze go wspominam. I cenię go jako człowieka. Bo piłkarzem lub trenerem się bywa, a człowiekiem jest się cały czas. Fajnie, że mamy takie relacje - przyznał. 

Podkreślił, że dobrze zna również kilku innych Estończyków. To m.in. Sergei Zenjov (prawie 35-letni napastnik - przyp. red.), który jednak leczy akurat kontuzję. Ale też go dobrze wspominam, pracowaliśmy razem w Cracovii - dodał Probierz.