Podczas happeningu w Warszawie "Solidarność" apelowała do klientów hipermarketów, by zakupy w Wigilię zakończyli do godziny 14. Związkowcy rozdawali ulotki z hasłem: "Nie czekaj ze świątecznymi zakupami na ostatnią chwilę! Nie przehandluj gwiazdki". Chodziło o pomoc pracownikom sklepów.

Przewodniczący sekcji krajowej pracowników handlu NSZZ "Solidarność" Alfred Bujara zapowiedział, że podobne happeningi odbędą się w tym tygodniu w 19 miastach. Hipermarkety w tym roku w Warszawie w Wigilię będą otwarte do godziny 15, Tesco będzie czynne do godziny 16, dyskonty do godziny 14. Godzina zamknięcia sklepu nie oznacza jednak, że o tej porze pracownicy mogą skończyć pracę. Czekają na wyjście ostatniego klienta, a potem muszą jeszcze posprzątać. Dlatego zwracamy się do klientów hipermarketów, by zrobili zakupy jak najszybciej, by zakończyli je do godziny 14 - mówił.

Zwrócił uwagę, że ruch w sklepach w okresie przedświątecznym jest bardzo duży i jest to dla pracowników czas wytężonej i wyczerpującej pracy. Mówił też o tym, że dojazd do domu zajmuje niektórym pracownikom nawet półtorej godziny, dlatego docierają tam nawet późnym wieczorem.

Ustawowo pracownicy sklepów mają wolne 25 i 26 grudnia, natomiast godziny pracy w Wigilię zależą od pracodawcy.