Komisja Europejska w ciągu najbliższych dwóch miesięcy oceni propozycje Polski w dziedzinie realizacji kamieni milowych dotyczących wymiaru sprawiedliwości - zapowiedziała po rozmowie z Adamem Bodnarem wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. Vera Jourova spotkała się w Warszawie ministrem sprawiedliwości.

Adam Bodnar potwierdził po rozmowie wspólne rozumienie pojęcia praworządności przez obecny rząd i Komisję Europejską. Jesteśmy faktycznie zaangażowani w to, aby jak najszybciej doprowadzić do pełnego wykonania kamieni milowych i zrealizowania tych zobowiązań, których się podjęliśmy - mówił minister sprawiedliwości.

Bodnar mówił, że wizyta Jourovej w Polsce ma wymiar symboliczny także dlatego, że spotkanie przedstawicieli rządu z Komisją Europejską odbywa się w duchu współpracy. Przyświecają nam te same wartości. Wartości europejskie w postaci rządów prawa są takie same na gruncie traktatów unijnych, jak i na gruncie polskiej konstytucji - mówił.

Cieszę się, że możemy mówić wspólnym językiem i działać na rzecz rozwiązania tych problemów, które zostały stworzone przez ostatnie lata. Temu są poświęcone kamienie milowe, kolejne orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka czy orzeczenie naszych sądów krajowych, które walczyły o zachowanie standardów praworządności - dodał minister.

Bodnar podarował Jourovej zdjęcie autorstwa Chrisa Niedenthala, zrobione podczas protestów przed Sądem Najwyższym w 2017 r.

Jourova: Zawsze żałowałam, że poprzednie reformy doprowadziły do chaosu

Wiceprzewodnicząca KE relacjonowała, że było to robocze spotkanie dotyczące praworządności, a dokładniej niezawisłości wymiaru sprawiedliwości.

Przypomniała, że w grudniu 2017 r. KE wdrożyła wobec Polski art. 7 Traktatu o UE, gdyż "doszliśmy do wniosku, że pojawiło się systemowe zagrożenie dla praworządności w Polsce". Mówiła też o kamieniach milowych, których spełnienie było warunkiem dla uruchomienia środków z Krajowego Planu Odbudowy. Jak wskazała, premier Donald Tusk omówił w minionym tygodniu te kwestie w Brukseli i złożył swoje deklaracje.

Zawsze żałowałam, że poprzednie reformy doprowadziły do chaosu, zmniejszyły zaufanie wobec wymiaru sprawiedliwości wśród obywateli Polski i spowolniły postępowania sądowe - mówiła Jourová.

Wyraziła jednocześnie zadowolenie, że obecny rząd chce zmienić radykalnie kurs i współpracować, by poprawić sytuację. Minister Bodnar powiedział, że jego głównym zadaniem jest wprowadzenie praworządności w Polsce. Nie dlatego że chce tego Bruksela, ale dla obywateli Polski - powiedziała.

Oczywiście każdy polski rząd może reformować wymiar sprawiedliwości, ale w trakcie tej reformy należy szanować traktaty europejskie - podkreśliła Jourová.

Wiceszefowa KE relacjonowała, że podczas środowego spotkania rozmawiano szczegółowo o wielu kwestiach w kontekście art. 7. Wspólnie z panem ministrem ustaliliśmy, że celem jest zamknięcie tej procedury, ale potrzebujemy na to czasu. To nie jest kwestia tygodni - przyznała. Osobiście mam nadzieję, że powinno się to udać w ramach tej kadencji KE - dodała.

Komisarz Jourova oświadczyła, że Komisję bardzo ucieszył zamiar przystąpienia Polski do Prokuratury Europejskiej. Podpisanie wniosku w tej sprawie było pierwszą decyzją, jaką Adam Bodnar podjął obejmując urząd ministra sprawiedliwości.