12 osób zatrzymanych po Marszu Równości w Krakowie usłyszało zarzut udziału w zbiegowisku, które próbowało uniemożliwić legalną demonstrację. Jeden mężczyzna odpowie za czynną napaść na policjanta - poinformował rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.

Według szacunków policji w sobotnim Marszu Równości w Krakowie uczestniczyło 400 osób. Manifestujących próbowali na Rynku Głównym zatrzymać uczestnicy demonstracji zorganizowanej przez Narodowe Odrodzenie Polski.

Obie demonstracje były legalne. Rozdzielał je kordon policji. Podczas próby zepchnięcia przeciwników z trasy Marszu Równości policjanci użyli gazu łzawiącego. Zatrzymano 14 osób.