Po pierwszej turze wyborów prezydenckich sprawa nowego lokatora w Pałacu Prezydenckim wciąż pozostaje otwarta. Nieco bliżej zwycięstwa jest Rafał Trzaskowski, jednak przewaga kandydata Koalicji Obywatelskiej nad popieranym przez PiS Karolem Nawrockim jest minimalna. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, komu udzieli swojego poparcia. "Nie jest tajemnicą, że nie tylko popierałem, ale poparłem Karola Nawrockiego" - stwierdził.
Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek oficjalne wyniki wyborów prezydenckich.
I turę wygrał kandydat KO Rafał Trzaskowski - jego przewaga nad Karolem Nawrockim jest jednak niewielka. Dlatego kwestia nowego lokatora w Pałacu Prezydenckim wciąż pozostaje otwarta.
Decydujące starcie odbędzie się 1 czerwca.
Urzędujący prezydent Andrzej Duda w powyborczym komentarzu odniósł się m.in. do incydentu z udziałem wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy, który złamał ciszę wyborczą. Podkreślił, że "przyjął to z niesmakiem". W kwestii zaś poparcia, jakiego udzieli w II turze wyborów prezydenckich, zajął jasne stanowisko.
Nie jest tajemnicą, że nie tylko popierałem, ale poparłem Karola Nawrockiego. Mogę powiedzieć śmiało: popieram Karola Nawrockiego nadal, więc pod tym względem liczę na określony wynik tych wyborów - zakomunikował.
Andrzej Duda zwrócił się także do wszystkich Polaków, którzy 18 maja spełnili obywatelski obowiązek i oddali głos w wyborach prezydenckich.
Dziękuję za to, że frekwencja w I turze wyborów była tak wysoka i bardzo wszystkich proszę pójść i zagłosować jeszcze raz w drugiej turze wyborów. Zachęcam wszystkich tych, którzy jeszcze w wyborach prezydenckich nie byli, żeby w II turze wyborów poszli i oddali swoje głosy na tego kandydata, który ich zdaniem będzie najlepiej realizował polskie interesy i najbardziej dbał o naszą ojczyznę - powiedział, przemawiając na briefingu prasowym w Orzyszu, w woj. warmińsko-mazurskim.
