Nie odnosząc powodzenia w operacji wojennej na Ukrainie, wojska rosyjskie kontynuują ataki rakietowo-bombowe na infrastrukturę i gęsto zasiedlone dzielnice miast ukraińskich - przekazał w czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

W komunikacie opublikowanym na Facebooku sztab podkreślił, że wojska rosyjskie mają "wielkie problemy z uzupełnieniem oddziałów bojowych i pododdziałów zaopatrzenia, personel przeciwnika jest zdemoralizowany, co doprowadziło do zwiększenia liczby przypadków dezercji i odmów ze strony żołnierzy sił zbrojnych FR udziału w wojnie na terytorium Ukrainy".

W ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie "starały się umocnić i utrzymać obronę zagarniętych odcinków". Rosja "podstępnie działa w przestrzeni informatycznej: dokonuje cyberataków, niszczy nadajniki sygnałów telewizyjnych i radiowych, kontynuuje masową kampanię w celu dyskredytacji najwyższych władz wojskowych i politycznych Ukrainy i jej sił obrony" - czytamy w komunikacie.  komunikat.

Dzięki działaniom armii ukraińskiej zniszczono w ciągu minionej doby 10 rosyjskich samolotów, śmigłowców i dronów - dodał sztab.

Prezydent Zełenski: Rosjanie celowo zbombardowali teatr w Mariupolu

Rosyjskie lotnictwo celowo zrzuciło superciężką bombę na budynek teatru w Mariupolu, gdzie schronili się mieszkańcy miasta pozbawieni już wcześniej dachu nad głową - powiedział w nocy ze środy na czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"W obleganym Mariupolu, rosyjskie lotnictwo celowo zrzuciło superciężką bombę na teatr dramatyczny w centrum miasta. Ukrywały się tam setki ludzi (...) Budynek jest zniszczony. Liczba ofiar śmiertelnych jest nadal nieznana. Rozrywa mi się serce od tego, co Rosja robi naszym ludziom. Naszemu Mariupolowi, obwodowi donieckiemu" - zaznaczył Zełenski.

"Nie zapomnimy nikogo, czyje życie zabrali okupanci. Nie wybaczymy ani jednej zabitej duszy. Wieczna pamięć wszystkim ofiarom tego terroru! Wszystkim ofiarom wojny rozpętanej przez państwo rosyjskie" - dodał prezydent Ukrainy.

Wojska rosyjskie zrzuciły w środę na budynek teatru dramatycznego w Mariupolu bombę. Wielu ludzi ukrywało się tam przed ostrzałami; liczba ofiar śmiertelnych wciąż nie jest znana.

Zełenski zapewnił, że strona ukraińska jest gotowa przestrzegać zawieszenia broni, by zapewnić ewakuację ludzi.

"Jesteśmy gotowi do ewakuacji ludzi i wysłania pomocy humanitarnej. Ale nie możemy narażać ludzi na rozstrzelanie na drodze. Zrozumcie nas. Nie ma takiej zbrodni wojennej, której rosyjskie wojsko by nie popełniło" - podkreślił.

Wezwał jednocześnie żołnierzy nieprzyjaciela do składania broni.

"Jeśli wasza wojna, wojna z narodem ukraińskim, będzie trwała nadal, matki Rosji stracą więcej dzieci niż podczas wojny afgańskiej i czeczeńskiej razem wziętych. Po co wam to? Każdy rosyjski żołnierz, który złoży broń, dostanie szansę, szansę na przeżycie" - zaapelował ukraiński prezydent.

Relacjonując negocjacje pokojowe z Rosją, określił swoje priorytety. "Negocjacje trwają. Moje priorytety w rozmowach są dość jasne: koniec wojny, gwarancje bezpieczeństwa, suwerenność, przywrócenie integralności terytorialnej. Realne gwarancje dla naszego kraju, realna ochrona dla naszego kraju" - powiedział.

Zniszczenia w Kijowie: