W ciągu tygodnia polscy żołnierze w Afganistanie zniszczyli blisko 700 kilogramów materiałów wybuchowych. Wzięli też udział w bitwie z talibami na południu prowincji Ghazni. W czasie walki zabito tam trzech rebeliantów, a siedmiu raniono. Od kul żołnierzy NATO zginął między innymi dowódca Talików odpowiedzialny za wykonywanie wyroków śmierci w dystrykcie Gelan.

Dzięki informacjom Służby Wywiadu Wojskowego zlokalizowano miejsce składowania oraz produkcji improwizowanych ładunków w dystrykcie Deh Yak. Talibowie przechowywali tam ponad 500 kg materiałów wybuchowych. W ręce polskich komandosów wpadł również ambulans, który miał zostać wykorzystany przez talibów jako samochód pułapka.

W ostatnich dniach Polacy przechwycili też duże ilości broni. W dystrykcie Koghani udało się zabezpieczyć improwizowany ładunek wybuchowy, ponad 500 sztuk amunicji oraz materiały wykorzystywane do produkcji min pułapek.