Marcowe trzęsienie ziemi w Japonii i wywołany przez nie nuklearny kryzys, związany z awarią elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi, to najważniejsze wydarzenie naukowe 2011 roku - ocenia redakcja "Scientific American". Czasopismo przypomina trwającą wiele tygodni heroiczną walkę ekip ratunkowych o to, by nie dopuścić do zniszczenia reaktorów i ograniczyć emisję materiałów promieniotwórczych. Zwraca też uwagę na skutki, jakie katastrofa ta może przynieść światowej energetyce jądrowej.

Na drugim miejscu listy "Scientific American" umieścił wybuch rewolucji w krajach północnej Afryki i rolę, jaką odegrały w nich portale społecznościowe, na przykład Twitter. To dzięki nim protestujący mogli się komunikować i organizować swoje działania.

Odkrycie, które - choć wciąż niepotwierdzone - zdołało już zawładnąć wyobraźnią wielu ludzi, nawet nie związanych z nauką, trafiło na trzecie miejsce listy. We wrześniu grupa badaczy ogłosiła, że neutrina wydają się poruszać z prędkością większą, niż prędkość światła. Większość fizyków uważa, że ta obserwacja, sprzeczna ze szczególną teorią względności Einsteina, okaże się w końcu wynikiem błędu pomiarowego. Nie brak jednak i takich, którzy mają nadzieję, że Einstein jednak się... mylił.

Czwarte miejsce listy zajmują gwałtowne zjawiska pogodowe, które nawiedziły w tym roku między innymi Stany Zjednoczone, Pakistan, Filipiny, czy Australię. Powodzie, tornada, gwałtowne burze śnieżne to zdaniem redakcji "Scientific American" kolejny, kosztowny dowód zmian klimatycznych na Ziemi.

Na piątym miejscu listy naukowych i technologicznych wydarzeń 2011 roku "Scientific American" umieścił obserwację śladu bozonu Higgsa przez dwa detektory Wielkiego Zderzacza Hadronów. To kolejne odkrycie, którego naukowcy oficjalnie jeszcze nie potwierdzają, jednak jeśli niezbite dowody uda się zebrać, będzie miało kluczowe znaczenie dla rozwoju teorii budowy materii. Ostatecznej odpowiedzi można oczekiwać już w 2012 roku.

Miejsce szóste to koniec programu amerykańskich promów kosmicznych. Do czasu, gdy na orbitę wyruszą nowe pojazdy, projektowane przy współpracy firm prywatnych, astronauci NASA muszą w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną korzystać z miejsc w rosyjskich pojazdach Sojuz.

Na siódmym miejscu wskazano śmierć Steve'a Jobsa, nie tylko geniusza i wizjonera, który dał światu całą serię niezwykle popularnych gadżetów, ale i szefa firmy, którą żelazną ręką poprowadził do niezwykłego sukcesu finansowego.

Miejsce ósme przypadło terapii genowej, która w tym roku po latach kryzysu powróciła na czołówki gazet. Odrzucono ją jako metodę leczenia po tragicznej śmierci pacjenta w 1999 roku. Teraz wraca do łask po tym, jak udowodniono, że może być skutecznie i bezpiecznie stosowana do terapii hemofilii B.

Na dziewiątym miejscu listy "Scientific American" umieścił głośny w Stanach Zjednoczonych skandal dotyczący finansowania przez administrację prezydenta Baracka Obamy z publicznych pieniędzy prywatnego producenta ogniw słonecznych, firmy Solyndra. Bankructwo firmy uważa się za poważny wstrząs dla programu subsydiów dla firm działających na rynku energii słonecznej.

Miejsce dziesiąte to zwycięstwo komputera Watson firmy IBM w popularnym amerykańskim quizie telewizyjnym Jeopardy! (znanym w Polsce jako Va Banque). Maszyna pokonała dwóch wybitnych mistrzów tej gry.