Karnawał czas zacząć. Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy podczas świat nieco przesadzili z kaloriami. Naukowcy z Baylor College of Medicine Uniwersytetu Teksasu odkryli kolejną tajemnicę naszego organizmu, która może wyjaśnić nasze problemy z odchudzaniem. Chodzi o genetyczny "przełącznik", który steruje naszą gospodarką energetyczną.

To mechanizm, który decyduje o tym, że nasz organizm odczuwa niedobór kalorii i w bardziej wydajny sposób magazynuje dostarczany mu tłuszcz. Przed tysiącami lat miało to kluczowe znaczenie dla przetrwania ludzi, którzy mieli często problemy ze zdobyciem odpowiedniej ilości pożywienia. Obecnie w zachodnim, dostatnim świecie lepiej byłoby ten mechanizm wyłączyć. Jemy bowiem zbyt dużo i zbyt wolno spalamy kalorie.

Jak donosi czasopismo "Cell Metabolism", badacze z Baylor College of Medicine odkryli, w jaki sposób aktywność genu SRC-2 reguluje działanie enzymu istotnego dla naszej przemiany materii. Chodzi o enzym AMPK, o którym wiemy, że między innymi steruje naszym apetytem i reguluje gospodarką energetyczną komórek.

Teraz okazuje się, że AMPK wpływa na metabolizm kwasów tłuszczowych. Badania na myszach pokazały, że steruje tym gen SRC-2, który między innymi uruchamia proces wydzielania żółci, niezbędnej do poprawnego trawienia i wchłaniania tłuszczu. Myszy pozbawione tego genu nie przybierały na wadze.

Jeśli naukowcom uda się zrozumieć, jak wtrącić w ten mechanizm swoje trzy grosze, być może będziemy potrafili nakłonić nasz organizm by odchudzał się sam, a my skoncentrujemy się na innych noworocznych postanowieniach...