Nieprzerwanie pada deszcz i przybierają rzeki na Dolnym Śląsku.

Topniejący śnieg i mocne opady deszczu sprawiły, że na Dolnym Śląsku niepokojąco przybierają rzeki. W Jeleniej Górze ogłoszono alarm powodziowy, bo rzeka Kamienna niebezpiecznie i szybko przybiera. Rzeka może zagrozić mieszkańcom 5 domów. Władze miasta przygotowały dla nich miejsca w hotelach na

wypadek, gdyby sytuacja wymagała podjęcia decyzji o ewakuacji. Mimo to, według służb miejskich, Jeleniej Górze nie grozi powódź. Wody przybywa coraz wolniej, a suche zbiorniki nie zostały jeszcze wypełnione.

Nieco gorzej jest w Kotlinie Kłodzkiej. W gminie Duszniki ogłoszono alarm powodziowy, w ośmiu innych gminach wprowadzono stan pogotowia. W Dusznikach, Bystrzyca przelewa się przez jeden z mostów i zagraża sanatorium Jan Kazimierz.

Z niepokojem patrzą w niebo także mieszkańcy Beskidu Żywieckiego. W Żywcu stan ostrzegawczy przekroczyła rzeka Soła. Woda podmyła drogę łączącą Ujsołę i Glinkę. Jedna strona jezdni została zamknięta. Straż pożarna wypompowywała już wodę z kilku piwnic.

W powiecie nowotarskim alarm powodziowy obowiązuje w 5 gminach. W okolicach Szaglar Dunajec zalał kilka domów. Najszybciej podnosi się woda u zbiegu Czarnego i Białego Dunajca. Sytuację pogarsza padający cały czas deszcz.

Wiadomości RMF FM 13:45

Ostatnie zmiany 15:45