Nawet pół miliona ludzi może umrzeć z głodu w Afganistanie z powodu najgorszej od 30 lat suszy, ostrzega placówka Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP) w Islamabadzie. Susza dotknęła około 12 mln Afgańczyków, czyli prawie połowę ludności.

Przedstawiciele organizacji szacują, że jeżeli nie otrzymają pomocy żywnościowej wartej 54 mln dolarów, zapasy skończą się do lutego przyszłego roku. Sytuację w Afganistanie pogarszają dodatkowo walki na północy kraju między oddziałami Ahmeda Szaha Masuda, przywódcy opozycji i kontrolującymi około 80-90 procent obszaru Afganistanu fundamentalistami islamskimi - talibami. Dla osób, które uciekły z dotkniętych walkami obszarów, również brakuje żywności. Od początku lata, przed posuwającymi się siłami talibów, na wschód uciekło około 80 tysięcy ludzi, głównie Tadżycy i Uzbecy.

W latach 1970-1973 Afganistan nawiedziła długotrwała susza, w wyniku której zmarło z głodu około 80 tysięcy osób (mimo pomocy żywnościowej dostarczanej przez USA, ZSRR i Chiny).

00:35