Wielka Brytania przeprowadziła wczoraj konsultacje z ekspertami z krajów UE zmierzające do położenia kresu epidemii świń, która od ubiegłego tygodnia pustoszy angielskie farmy.

Komisja Europejska ma zdecydować w najbliższy wtorek, czy utrzymać zakaz eksportu świń z Anglii. Jej rzecznik, Andrea Dahmen, powiedziała wczoraj, że zwołany na 22 sierpnia Komitet Weterynaryjny UE może ograniczyć zakaz do wschodniej Anglii, jeżeli okaże się, że do tego czasu nie będzie dowodów na rozprzestrzenianie się febry świńskiej na inne obszary W. Brytanii.

Nałożony w poniedziałek przez Komisję zakaz eksportu świń dotyczy terenu całej Anglii. Chorobę wykryto w trzech hrabstwach Wschodniej Anglii: Suffolk, Norfolk i Essex. Od czasu wprowadzenia embarga nie zanotowano jednak w Wielkiej Brytanii nowych przypadków zarażeń.

Dahmen powiedziała, że celem wczorajszego spotkania w Brukseli była wymiana informacji i przekazanie Brytyjczykom doświadczeń przez ekspertów z Holandii i Niemiec. Te dwa kraje najbardziej ucierpiały na epidemii febry świńskiej, która nawiedziła Europę Północną w 1997 roku. Na Wyspach Brytyjskich pomór jest pierwszym takim przypadkiem od 14 lat. Według Dahmen, w wyniku epidemii w 1997 roku wybito w Europie 40 milionów świń, a odszkodowania wypłacone przez budżet UE farmerom w samej tylko Holandii osiągnęły 650 milionów euro. Febra świńska jest chorobą zaraźliwą i zabójczą dla zwierząt, ale niegroźną dla ludzi.

00:45