O tym, że psy doskonale wyczuwają, w jakim jesteśmy nastroju, nikogo nie trzeba przekonywać. Najnowsze badania japońskich naukowców pokazały, że czworonogom pomaga umiejętność rozpoznawania naszego uśmiechu. Wyniki swoich badań opublikowali na łamach pisma "Animal Cognition".

Naukowcy z Uniwersytetu Azabu badali 9 czworonogów, którym pokazywali zdjęcia ich uśmiechniętych lub nieuśmiechniętych właścicieli. Zwierzęta szybko nauczyły się wskazywać nosem te wizerunki, na których pan lub pani wyglądali na bardziej zadowolonych.

Potem pokazywano zwierzętom zdjęcia także obcych ludzi. Psy szybko uczyły się wskazywać uśmiechnięte osoby, nawet jeśli widziały je po raz pierwszy.

Japończycy są przekonani, że czworonogi uczą się szybko, że pewne charakterystyczne oznaki, na przykład odsłonięte zęby są dowodem pozytywnych emocji człowieka. To przydało im się przez tysiące lat mieszkania we wspólnym gospodarstwie. My mamy łatwiej, machanie ogonem zdradza emocje jeszcze szybciej.