Podczas drugiego wyjścia w otwartą przestrzeń dwójka amerykańskich astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) zdołała zdemontować zepsutą pompę systemu chłodzenia w części stacji. Nie udało się to podczas pierwszego spaceru. Douglas Wheelock i Tracy Caldwell Dyson usunęli zepsute 355-kilogramowe urządzenie wielkości wanny.

Zapasowa pompa zostanie zainstalowana w czasie trzeciego i czwartego spaceru kosmicznego. Trzeci odbedzie się w poniedziałek, czwarty prawdopodobnie w środę. Wstępnie amerykańska agencja kosmiczna NASA sądziła, że dwa wyjścia w otwartą przestrzeń kosmiczną wystarczą.

Pompa przestała działać 31 lipca i unieruchomiła część systemu chłodzenia w amerykańskiej części stacji. Gdyby zepsuła się i druga część, co - jak twierdzi dyrektor programu ISS w NASA Mike Suffredini - jest niemożliwe, Amerykanom nie zagrozi niebezpieczeństwo, gdyż będą mogli znaleźć schronienie u rosyjskich kolegów. W rosyjskiej części ISS klimatyzacja funkcjonuje prawidłowo.

Na ISS przebywa obecnie trójka Amerykanów i trzech Rosjan.