Naukowcy i inżynierowie z Columbia University zapowiadają przełom w fotografii. Skonstruowali elastyczną sieć soczewek, która sprawia, że w przyszłości kamerą czy aparatem fotograficznym będzie się można dosłownie... owinąć. Silnie zdeformowana sieć zachowuje przy tym właściwości, które umożliwiają otrzymanie obrazu wysokiej jakości. Szczegóły wynalazku zostaną przedstawione podczas International Conference on Computational Photography (ICCP) na Uniwersytecie Northwestern w połowie maja.

Aparaty fotograficzne dają nam obraz z jednego punktu widzenia - mówi szef zespołu, profesor Shree K. Nayar. Do tej pory starano się, z dużymi sukcesami, maksymalnie zmniejszyć rozmiary soczewek i aparatów. My proponujemy inne podejście, jesteśmy przekonani, że elastyczne aparaty o większych rozmiarach będą miały liczne zastosowania - dodaje.

Oparty na tej zasadzie aparat mógłby zapewnić równoczesny obraz przedmiotu z wielu stron albo odwrotnie: spojrzenie na wiele stron naraz. Jeśli uda się opracować technologię taniej produkcji odpowiedniej sieci soczewek, mogą one zapewnić możliwość monitorowania rzeczywistości w zupełnie nowy sposób. Można sobie wyobrazić na przykład soczewki owinięte wokół słupa lampy czy całego samochodu, zapewniające nieograniczony obraz w zakresie 360 stopni.

Kluczem do stworzenia odpowiedniej sieci soczewek, które mogłyby zapewnić z jednej strony nieprzerwany obraz, z drugiej strony ostrość, było wykorzystanie elastycznego tworzywa, które przy zginaniu sprawia, że ogniskowa poszczególnych soczewek się zmienia. Nie ma wtedy potrzeby stosowania skomplikowanych układów mechanicznych. Ekipa z Columbia Engineering zdołała to osiągnąć, odpowiednio modelując geometrię poszczególnych soczewek. Wykonana z silikonu sieć potwierdziła swoją użyteczność w przypadku różnych typów deformacji.

Adaptacyjne sieci soczewek, które udało nam się skonstruować, to pierwszy krok do potwierdzenia, że takie aparaty będzie można zbudować - mówi profesor Nayar. Następny krok to konstrukcja odpowiednio dużej, elastycznej matrycy detektorów, które pozwolą rejestrować obraz. Połączenie tych dwóch technologii da podstawy budowy nowych aparatów, które dadzą w dziedzinie obrazowania zupełnie nowe możliwości - zaznacza.