A jednak można żyć bez powietrza. Naukowcy z Polytechnic University of Marche we włoskiej Anconie odkryli pierwszy organizm wielokomórkowy, który może żyć i rozmnażać się bez tlenu. Jak pisze czasopismo "BMC Biology", znaleziono go w głębinach Morza Śródziemnego.

To niepozorne zwierzę, o rozmiarach nie przekraczających milimetra, a jednak obdarzone nadzwyczajnymi zdolnościami. Odkryto je w pozbawionych tlenu słonych osadach na głębokości ponad 3 tysięcy metrów na południe od Grecji, w otoczeniu potencjalnie trujących związków siarki. Włoscy naukowcy spodziewali się tam co najwyżej żywych bakterii i wirusów. Co prawda już wcześniej w tych osadach znajdowano fragmenty tkanek, uważano jednak, że to opadłe na dno szczątki organizmów żyjących wyżej, w strefie, gdzie woda zawiera jeszcze rozpuszczony tlen. Teraz odkryto żywe, wielokomórkowe organizmy, które obywają się bez tlenu.

Ów kolczugowiec (Loricifera) radzi sobie dzięki temu, że zamiast mitochondriów, organelli komórkowych wykorzystujących tlen do wytwarzania energii, ma hydrogenosomy, podobne do tych, jakie znajdowano wcześniej u beztlenowych organizmów jednokomórkowych. Hydrogenosomy do produkcji energii wykorzystują między innymi związki siarki, na przykład siarkowodór.

Odkrycie naukowców z Ancony może zmienić nasze poglądy na historię życia na Ziemi i otworzyć nam oczy na poszukiwanie skomplikowanych form życia w miejscach, gdzie nigdy byśmy się ich nie spodziewali. Naukowcy liczą, że w oparciu o tę wiedzę łatwiej im będzie poszukiwać śladów życia także poza Ziemią, na przykład na Marsie.