Nie ma chętnych, którzy zabraliby 40 niesfornych włoskich nastolatków z Hamburga do Rzymu. Dzieci zostały usunięte z samolotu linii Lufthansa, ponieważ pilot uznał, że stanowiły one zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu.

Młodzi pasażerowie nie reagowali na prośby o spokój, rzucali poduszkami i używali telefonów komórkowych. Stanowczo zaprzeczają temu opiekunowie. Rodzice dzieci chcą wystąpić na drogę sądową przeciwko niemieckim liniom lotniczym.