Drzewa i inna roślinność przeciwdziałają ocieplaniu klimatu, jednak w warunkach rosnącej zawartości dwutlenku węgla w atmosferze mechanizm, który za tym stoi, może ulec zaburzeniu. Badania naukowców z Carnegie Institution for Science pokazują, że w niektórych rejonach świata więcej, niż jedna czwarta zauważalnego ocieplenia klimatu to wynik bezpośredniego działania CO2 na roślinność. To dodatkowe, mniej znane zjawisko, które sumuje się z "klasycznym" efektem cieplarnianym.

Wyniki badań, opublikowanych na stronie internetowej czasopisma "Proceedings of the National Academy of Sciences" sugerują, że nadmierna ilość dwutlenku węgla w atmosferze zmniejsza prędkość, z jaką drzewa odparowują wodę i w ten sposób ogranicza chłodzący dla klimatu efekt działania szaty roślinnej. Modele komputerowe pokazały, że zaburzenie parowania roślin przyczynia się średnio do 16 procent ocieplenia klimatu, jednak w niektórych rejonach Ameryki Północnej i wschodniej Azji udział tego efektu może przekraczać 25 procent. Zdaniem badaczy z Carnegie Institution for Science, bez uwzględnienia tego efektu nie można trafnie przewidywać rozmiarów zjawiska ocieplenia klimatu.