Picie umiarkowanych ilości kawy przez długie lata może być skutecznym sposobem zachowania dobrej pamięci. Naukowcy z Portugalii piszą na łamach czasopisma "Journal of Alzheimer's Research" o tym, że zawarta w kawie kofeina pomaga przeciwdziałać procesom degeneracji tkanki nerwowej, które towarzyszą starzeniu się i między innymi chorobom Alzheimera i Parkinsona.

Neurolodzy z Uniwersytetów w Lizbonie i Coimbrze podkreślają, że takie korzystne skutki obserwuje się u osób, które regularnie, przez długie lata spożywają przeciętnie 4 filiżanki kawy dziennie. Przestrzegają jednak, że nie ma dowodów na to, by dalsze zwiększenie ilości wypijanej kawy mogło przynieść nasilenie korzystnych efektów.

Kofeina jako stymulant pomaga nam na krótko zwiększyć koncentrację i poprawić zdolność uczenia się i wnioskowania. Efekt długotrwałego spożywania kawy jest inny. Nie poprawia ona zdolności poznawczych naszego mózgu, raczej przeciwdziała niekorzystnym zmianom. Nie jest jasne, w jaki sposób to się odbywa. Jedna z teorii sugeruje, że kofeina stabilizuje barierę krew-mózg i w ten sposób chroni komórki nerwowe przed szkodliwymi substancjami, na przykład cholesterolem. Możliwe też, że kluczowe znacznie ma tu fakt, że kofeina zwiększa wydzielanie w mózgu dopaminy - neuroprzekaźnika istotnego w przekazywaniu sygnałów między komórkami nerwowymi.