Nasza bezinteresowna, obywatelska postawa to zasługa naszych rodziców - twierdzą naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu. Ich zdaniem nie chodzi tu jednak o wychowanie, a o geny. O badaniach, które doprowadziły do takich wniosków piszą w czasopiśmie "Biology Letters".

W eksperymencie uczestniczyło blisko 1000 par amerykańskich bliźniąt, cześć jednojajowych, część dwujajowych. Badano ich społeczne zachowania, poczucie obywatelskiego obowiązku, zaangażowanie w pracy i troskę o warunki socjalne innych. Pytano między innymi o to, o ile większe podatki byliby gotowi płacić, by wszyscy obywatele - w tym najbiedniejsi - mieli opiekę zdrowotną.

W tego typu badaniach, im większa jest różnica między odpowiedziami bliźniąt jedno- i dwujajowych, tym większe znaczenie naukowcy przypisują genom, które w przypadku tych pierwszych są identyczne.

Tym razem okazało się, że bliźnięta identyczne i nieidentyczne silnie różniły się oceną swej hojności, przy czym najbardziej szczodre okazały się identyczne kobiety bliźniaczki. Wyraźnie w ich przypadku uprzejmość i wrażliwość ma najsilniejsze podłoże genetyczne.

Pozostaje jeszcze znaleźć geny, które za tym stoją. Nie da się ukryć, że wielu z nas mogłyby się przydać.