Dwie osoby zginęły w wyniku wybuchu w pobliżu Lyonu w centralnej Francji. Ofiary to policjant i strażak. Prawdopodobnie przyczyną eksplozji był ulatniający się gaz.

Dwie inne osoby, w tym strażak zostały ciężko ranne. Ośmiu innych poszkodowanych odniosło lżejsze obrażenia. Do eksplozji doszło zaraz po tym jak ratownicy przybyli na miejsce. Według francuskiej policji przyczyną eksplozji był ulatniający się gaz. Służby ratownicze zabezpieczyły miejsce wypadku, a strażacy wraz ze specjalnie szkolonymi psami przeszukali okolice.

foto EPA

01:45