Antarktyda stała się nową kolebką życia na Ziemi! Tak twierdzą francuscy naukowcy, którzy odkryli, że w Oceanie Antarktycznym w astronomicznie szybkim tempie rozwijają się nieznane dotąd gatunki zwierząt.

"Eksplozja nowego życia" - takiego określenia używają naukowcy z francuskiego Państwowego Centrum Poszukiwań Naukowych. Odkryli oni - wraz że specjalistami z Belgii, Australii i Japonii - aż 18 rejonów Oceanu Antarktycznego, które zdominowane zostały przez nieznane dotąd gatunki ryb i skorupiaków. Są one teraz szczegółowo badane i opisywane m.in. przez ekspertów z paryskiego Narodowego Muzeum Historii Naturalnej.

Według specjalistów to zaskakujące zjawisko może być spowodowane lekkim wzrostem średniej temperatury wody w Oceanie Antarktycznym, zwanym dotąd często Południowym Oceanem Lodowatym. Francuscy badacze twierdzą, że nigdy nie było tak szybkiego i masowego rozwoju nowych gatunków, odkąd morza i oceany są badane przez naukowców.