Tabletka pomoże zapobiec skutkom uszkodzenia rdzenia kręgowego? Badacze z Ohio State University piszą na łamach czasopisma "The Journal of Neuroscience" o sukcesie eksperymentalnej metody terapii, która u myszy poprawiła ruchomość kończyn. Substancja o nazwie LM11A-31 skutecznie pokonuje barierę krew-mózg, nie powoduje dodatkowego bólu i nie jest dla zwierząt toksyczna.

Dotychczasowe próby terapii niedowładu kończyn po uszkodzeniu rdzenia kręgowego miały na celu przede wszystkim odbudowanie zniszczonych połączeń nerwowych. Najnowszy, eksperymentalny lek ma powstrzymać już sam proces ich niszczenia, który przebiega jeszcze przez pewien czas po urazie.

Badana substancja czynna ma zapobiegać obumieraniu komórek, zwanych oligodendrocytami, których zadaniem jest tworzenie osłonki mielinowej, chroniącej włókna nerwowe. Proces obumierania oligodendrocytów pod wpływem białka p75 trwa jeszcze długo po uszkodzeniu rdzenia kręgowego. W miarę jego postępowania, włókna nerwowe ulegają stopniowej degeneracji.

Eksperymenty na myszach pokazały, że cząsteczki LM11A-31 skutecznie zmniejszają aktywność białka p75 i przy odpowiednio dużej dawce zauważalnie poprawiają ich kontrolę nad ruchem kończyn. Zwierzętom podawano lek w różnych dawkach lub placebo już cztery godziny po urazie. Terapia trwała 42 dni. Po upływie tego czasu analizowano nie tylko zachowanie zwierząt, ale i fizyczny stan osłonek mielinowych ich rdzenia kręgowego. U zwierząt, którym podawano najwyższą dawkę leku osłonki zachowały się w najlepszym stanie.