Europejska Agencja Kosmiczna wysłała dziś w przestrzeń kosmiczną sondę do badania zmian pokrywy lodowej na Ziemi. Satelita CryoSat-2 został wyniesiony na orbitę przez rakietę Dniepr, startującą z podziemnego silosu, znajdującego się na terenie kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.

CryoSat-2 ma do wypełnienia istotna misję - na tyle ważną, że agencja zdecydowała się zbudować drugą sondę po tym, jak pierwszy CryoSat niespełna pięć lat temu spadł do morza po nieudanym starcie.

Pierwszą próbę startu CryoSata-2 już w tym roku odłożono z przyczyn technicznych, druga próba okazała się skuteczna. Sonda znalazła się na wysokości 717 kilometrów nad Ziemią i stamtąd będzie obserwować Arktykę i Antarktykę. Chodzi o dokładną analizę zmian grubości pokrywy lodowej, tempa topnienia lodowców i ilości wody, która w związku z tym wpływa do oceanów. Wszystko to ma pomóc obiektywnie ocenić niebezpieczeństwo związane ze zmianami klimatycznymi na Ziemi, choćby to, jak bardzo pod wpływem globalnego ocieplenia może podnieść się poziom morza.