Nowego odkrycia astronomicznego dokonali austriaccy naukowcy. Jest nim gwiazda położona w odległości 180 tysięcy lat świetlnych od Ziemi. Odkrycie jest cenne, gdyż chodzi o niezwykle rzadko spotykaną tak zwaną "gwiazdę magnetyczną".

Nazwa pochodzi od niezwykle silnego pola magnetycznego, jakim odznaczają się te gwiazdy. Jest ono około 30 tysięcy razy silniejsze od ziemskiego pola. Gwiazdy magnetyczne znajdowano do tej pory niezwykle rzadko. Podejrzewano nawet, że istnieją tylko w naszej galaktyce. Ta jest pierwsza, którą odkryto w galaktyce sąsiedniej, w tzw. Wielkim Obłoku Magellana. Temperatura na powierzchni gwiazdy, która nie ma jeszcze nazwy, lecz numer katalogowy wynosi około 10 tysięcy stopni Celsjusza. Przypomnijmy; słońce ma na powierzchni temperaturę 5 tysięcy stopni. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Tadeusza Wojciechowskiego:

00:40