Nie żyje polska reportażystka, dziennikarka i działaczka Lidia Ostałowska. Zmarła w wieku 64 lat.
O śmierci reportażystki poinformowała "Gazeta Wyborcza". Dziennikarka była z nią związana od 1989 roku.
Lidia Ostałowska była absolwentką polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Po ukończeniu studiów pracowała jako reporterka m.in. w "Przyjaciółce". Współpracowała z podziemną "Solidarnością", straciła pracę w czasie stanu wojennego.
Ostałowska po 1989 związała się z działem reportażu "Gazety Wyborczej". Bohaterami jej materiałów byli często ludzie wykluczeni. Na stronie "Pressa czytamy": Nie było dla niej tematów tabu i zbyt trudnych spraw. Pisała o bezprizornych dzieciach z kanałów Moskwy, o mieszkańcach najbiedniejszych dzielnic Hawany, o wykluczonych, mniejszościach i subkulturach.
W roku 2012 Ostałowska była nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2012 za książkę "Farby wodne" - wielowątkowy reportaż historyczny oparty na opowieści biograficznej, której bohaterką jest Dina Gottliebova-Babbitt.
Ostałowska była jednym z fundatorów i członków rady Fundacji ITAKA. Prowadziła wykłady na podyplomowych gender studies w Instytucie Badań Literackich PAN.
(m)