Bezkrwawa Corrida do zobaczenia, a do spróbowania paella i tortilla – to tylko przedsmak zaczynającego się dziś w Łodzi Festiwalu Kultury Hiszpańskojęzycznej „Viva Flamenco”. Ostatnie próby do ognistej fiesty podglądała reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka.

W tle słychać charakterystyczne rytmy dla flamenco i klaskanie. Takie dźwięki wydaje cajon. To instrument perkusyjny, przypominający skrzynię z otworem – wyjaśnia dyrektor festiwalu Viva Flamenco Małgorzata Wilczyńska. Jego historia jest peruwiańska, natomiast w tej chwili jest jednym z podstawowych instrumentów we flamenco.

To tylko jeden z instrumentów, które będzie można zobaczyć - i przede wszystkim usłyszeć - na festiwalu. Wybitnie hiszpańską aurę pogodową podgrzewać będą gwiazdy. Po raz pierwszy w Polsce pojawi się Mario Lopez. Tancerz młodego pokolenia, dynamiczny, charyzmatyczny – zapowiada dyrektor Wilczyńska. Szczególnie chciałabym zaprosić do naszego centrum festiwalowego, gdzie będą odbywały się warsztaty flamenco. Śpiewu i tańca, również z użyciem rekwizytów, czyli wachlarza i chusty z frędzlami, tzw. "mantonu" - dodaje.

Zwieńczeniem będzie Grande Finale z udziałem zespołów: „Philomelos” i „Pasa La Vida” 25 sierpnia na rynku Manufaktury od godziny 16. Dla ciała będzie gigantyczna hiszpańska paella i meksykańska fajita.