Gaja Grzegorzewska, autorka książki "Topielica", otrzymała tegoroczną Nagrodę Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej wydanej w 2010 r. Nagrodę wręczono w sobotę wieczorem we Wrocławiu podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału.

Do tegorocznej edycji zostało nominowanych siedem powieści kryminalnych: "Morderstwo w Alei Róż" Tadeusza Cegielskiego, "Ręczna robota" Ryszarda Ćwirleja, "Jul" Pawła Goźlińskiego, "Topielica" Gai Grzegorzewskiej, "Granatowa krew" Wiktora Hagena, "Inspektor Van Graaf" Adama Ubertowskiego oraz "Officium Secretum. Pies Pański" Marcina Wrońskiego.

"Topielica" to kryminał, którego akcja toczy się na Mazurach. Julia Dobrowolska - główna bohaterka powieści - jest prywatnym detektywem. Wraz ze swoim przyjacielem i telewizyjnym partnerem Wiktorem Bergenem poprowadzą na Mazurach kurs dla przyszłych detektywów. Niespodziewane spotkanie z byłym kochankiem Julii, policjantem Aronem Goldenthalem, który wraz z grupą przyjaciół żegluje po jeziorach, zmienia plany pani detektyw.

Honorową Nagrodą Wielkiego Kalibru w tym roku została nagrodzona szwedzka pisarka Maj Sjoewall. Stworzyła ona razem ze swoim partnerem, Perem Wahloeoe, cykl dziesięciu powieści kryminalnych, których głównym bohaterem jest detektyw Martin Beck. "Stworzyła ona wraz z Wahloeoe fundamenty gatunku: kryminału, w którym nie ma spektakularnych pościgów i nie padają gęsto trupy, a pojawiają się policjanci, którzy mają swoje własne problemy" - tłumaczył wcześniej dyrektor festiwalu, pisarz, Ireneusz Grin.

Nagroda Wielkiego Kalibru przyznawana jest od 2004 r. Otrzymuje ją autor najlepszej powieści kryminalnej lub sensacyjnej, która została wydana w roku poprzedzającym przyznanie wyróżnienia. W 2004 r. jako pierwszy Nagrodę Wielkiego Kalibru otrzymał Marek Krajewski za powieść "Koniec świata w Breslau".

W ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału, który potrwa we Wrocławiu do niedzieli odbywają się spotkania z autorami, warsztaty literackie, wykłady i panele dyskusyjne.