Prawie pusta scena, a na niej aktorzy, milczący, którzy tylko poprzez ruch pokazują emocje zrozumiałe pod każdą szerokością geograficzną. Tak będzie już w piątek w Teatrze na Woli w Warszawie. Rusza Festiwal Sztuki Mimu. A kto to jest mim? To jest taki wykonawca, artysta, który jest i aktorem, i tancerzem, i akrobatą, i myślicielem, i filozofem, i rzeźbiarzem własnego ciała - wyjaśniał Stefan Niedziałkowski, dyrektor artystyczny Festiwalu, na którym prezentowane będą spektakle z całej Europy. Festiwal rozpoczyna się w piątek.

Także w piątek na scenie sopockiego amfiteatru będzie można usłyszeć największe przeboje Czesława Niemena w oryginalnej aranżacji. Będzie także recital Krzysztofa Krawczyka z okazji 40-lecia jego pracy artystycznej. A są to tylko atrakcje pierwszego dnia Festiwalu Piosenki w Sopocie. Tych atrakcji, jak zapewniają organizatorzy, ma być znacznie więcej. Bilety w kasach jeszcze są, ale tylko na te gorsze, niezadaszone miejsca. Spóźnialscy będą siedzieli pod gołym niebem. Przygotowania do Festiwalu trwają. Pod scenę ciągle podjeżdżają wielkie samochody, dźwiękowcy instalują sprzęt, budowana jest też dekoracja – ale to jak będzie wyglądała wciąż utrzymywane jest w wielkiej tajemnicy.

Wszystkich ciekawych świata zapraszamy do Kołobrzegu, gdzie można pooglądać kolorowe stroje, wysłuchać muzyki i spróbować potraw z najdalszych zakątków naszego globu – rozpoczyna się bowiem Wielki Festiwal Folklorystyczny.