Protestujący przeciwko zwolnieniem pracownicy wielkiej francuskiej grupy medialnej Centre France-La Montagne wzięli za zakładników przedstawicieli dyrekcji firmy. Od prawie 20 godzin dwie osoby przetrzymują pod kluczem. Na miejscu są też szturmowe oddziały policji.

Na razie funkcjonariusze mają rozkaz, aby nie interweniować, żeby nie doprowadzić do ewentualnych starć. Przedstawiciele dyrekcji grupy medialnej Centre France-La Montagne, zostali zamknięci przez związkowców w jednym z biur w siedzibie regionalnego dziennika "La Republique du Centre". Są dobrze traktowani: mają co pić i jeść i pozostawiono im smartfony.

Związkowcy grożą, że nie wypuszczą "zakładników" dopóki nie zostaną spełnione ich żądania. Pracownicy, którzy mają zostać zwolnieni - głównie personel likwidowanej drukarni - żądają odpraw w wysokości 65 tysięcy euro. Do tej pory zaproponowano każdemu z nich 7,5 tysiąca euro.

Dyrekcja tłumaczy plan zwolnienia ponad 200 pracowników kryzysem i coraz większym spadkiem sprzedaży gazety. Papier wyprzedza internet, radio i telewizja. Związkowcy twierdzą natomiast, że kryzys i konkurencja darmowych mediów jest tylko pretekstem, żeby zwolnić część pracowników, aby zwiększyć zyski koncernu. W ubiegłym roku przekroczyły 230 milionów euro.

Do grupy Centre France-La Montagne należy 8 dzienników regionalnych i 12 tygodników.