Trzy osoby zginęły, a ponad 30 zostało rannych w zderzeniu dwóch pociągów na Węgrzech. Może się jednak zdarzyć, że w zniszczonych wagonach zostaną odnalezione kolejne ciała. Tragedia wydarzyła się 50 kilometrów na południowy-wschód od stolicy kraju, Budapesztu.

Do wypadku doszło około południa. Jeden z pociągów, najprawdopodobniej jadący z większą prędkością, uderzył w tył drugiego składu, poruszającego się po tych samych torach. Na miejsce przybyło dwanaście wozów ratowniczych i trzy helikoptery. Policja wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny wypadku.