Obywatel Korei Południowej uciekł do komunistycznej Korei Północnej, bo przez lata tęsknił za tym krajem. Na ogół jest odwrotnie - to mieszkańcy komunistycznej Północy uciekają na Południe wszelkimi możliwymi drogami. W ciągu ostatnich trzech lat udało się to ponad dwóm tysiącom osób.

Nie wiadomo, jak 30-letni mężczyzna przedarł się przez najbardziej pilnowaną granicę świata - strefę zdemilitaryzowaną, która od ponad pół wieku oddziela oba kraje.

Według północnokoreańskiej agencji informacyjnej KCNA, mężczyzna wielokrotnie próbował przekraczać granicę, kiedy służył w południowokoreańskiej armii w latach 2001-2003.