"Jutro zastrzelę mojego nauczyciela holenderskiego i tylu uczniów, ilu się da" - taka informacja zamieszczona w sieci postawiła na nogi holenderską policję. W obawie przed atakiem zamknięto ponad 20 szkół w uniwersyteckim mieście Lejda niedaleko Hagi. Wkrótce potem funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim relegowany z powodu zachowania uczeń brytyjskiego liceum.

Po anonimowej groźbie zamieszczonej w sieci, którą odkryły szwajcarskie służby bezpieczeństwa, prokuratura i burmistrz holenderskiej Lejdy zdecydowali, że wszystkie szkoły średnie i zawodowe w mieście zostaną zamknięte. Po tym, jak policja zatrzymała podejrzanego o zamieszczenie pogróżki w internecie, placówki wznowiły pracę.

Autorem wpisu na międzynarodowym portalu okazał się być były uczeń ekskluzywnej brytyjskiej szkoły, w której uczą się dzieci z 80 krajów. Pełnoletni dziś mężczyzna został relegowany z placówki w 2011 roku za złe zachowanie.

Cztery lata temu holenderska policja aresztowała 18-latka, który na tej samej stronie - dla żartu - groził strzelaniną w szkole.

(bs)