Prokuratura postawiła pięć zarzutów Faisalowi Shahzadowi podejrzanemu o zorganizowanie zamachu. On sam przyznał się do organizacji próby zamachu. W sądzie zeznał, że w Pakistanie przeszedł szkolenie z zakresu materiałów wybuchowych - informują internetowe serwisy BBC i CNN.
Shahzad został zatrzymany na lotnisku JFK dosłownie w ostatniej chwili. Samolot, którym miał odlecieć do Dubaju, już ruszył i kierował się w kierunku pasa startowego.
Jest pewne, że był to terrorystyczny spisek - powiedział prokurator generalny Eric Holder.
Prokuratura dysponuje dowodami, że Shahzad po powrocie do Ameryki utrzymywał kontakt z kimś z Pakistanu. Od 3 lutego otrzymał 12 telefonów z tego kraju. Ostatni wykonano na trzy dni przed próbą zamachu.
30-letni Shahzad podejrzany jest o zakup terenowego Nissana model 1993, załadowanie do pojazdu paliwa i fajerwerków, a następnie pozostawienie go na zatłoczonym w sobotni wieczór Times Square.