Pasażerka, która w londyńskim metrze opluła i kopała Polaka oraz zwyzywała czarnoskórych współpasażerów, została ukarana... grzywną. Sąd, który chciał ukarać ją więzieniem, ze względu na liberalne prawo był zmuszony wypuścić ją na wolność.

Do incydentu doszło w londyńskim metrze. Rebecca Afeigan najpierw zwyzywała czarnoskórych pasażerów i kazała im wracać do Afryki. Potem opluła i kopała Polaka, bo nie mogła zrozumieć jego akcentu. Karą za te czyny będzie... grzywna w wysokości 210 funtów.

Zdaniem prowadzącego sprawę sędziego Michaela Snowa, za to przestępstwo 29-latka powinna była trafić za kratki. Ma niezwykłe szczęście, że nie skończy w więzieniu. Tam właśnie powinna trafić - mówił Snow. Jego zdaniem to kpina, że prawo nie przewiduje w takich przypadkach wyższego wymiaru kary.

Co ciekawe, Afeigan sama pochodzi z Afryki i ma ciemny kolor skóry.