Brytyjskie ministerstwo obrony wypłaci dwa miliony funtów odszkodowania Irakijczykowi postrzelonemu przez brytyjskiego żołnierza. Jak informuje londyński korespondent RMF FM Bogdan Frymorgen, to decyzja bez precedensu, która może pociągnąć za sobą lawinę innych roszczeń.

Irakijczyk postrzelony został przez żołnierza, któremu przypadkowo upadł na ziemię karabin i wypalił. Mężczyzna doznał poważnych uszkodzeń kręgosłupa i przykuty jest do wózka inwalidzkiego. Jednak wysokość odszkodowań, które otrzyma, znacznie przekroczy sumę, do jakiej uprawnieni są ranni w Iraku brytyjscy żołnierze. Ta nie przekracza nawet 300 tysięcy funtów.

Resort zdrowia podkreśla, że wypłacenie Irakijczykowi tak wysokiej kwoty, jest bez precedensu i wyjątkowe. Ale weterani wojny w Iraku nie są tym tłumaczeniem usatysfakcjonowani. Niewykluczone też, że inni Irakijczycy będą starać się o podobne odszkodowania w brytyjskich sądach.