W przyszłym roku mogą być opóźnienia w wypłacie polskim rolnikom dopłat bezpośrednich z unijnej kasy. Przyznał to w rozmowie z dziennikarką RMF FM Marek Sawicki. Minister rolnictwa twierdzi, że rząd znajdzie pieniądze by założyć kwotę, która nie wpłynie z Brukseli.

Opóźnienia to efekt nocnego fiaska w rozmowach o budżecie Wspólnoty. Rolnicy mogą dostać pieniądze z miesięcznym opóźnieniem.