Uczeni z uniwersytetu w Cambridge wyhodowali w warunkach laboratoryjnych ludzkie minijelito. Celem tego eksperymentu są badania nad chorobą Leśniowskiego, która atakuje układ pokarmowy.

Ponad 300 takich minijelit wyhodowanych zostało z próbek pobranych od młodych pacjentów, cierpiących na przewlekłe zapalenie układu pokarmowego. Towarzyszą mu bóle brzucha, biegunka, utrata wagi i zmęczenie. 

Uczeni uważają, że organoidy - jak nazywają wyhodowane przez siebie tkanki - pomogą im w lepszym zrozumieniu choroby, która dotyka jedna osobę na kilkaset. Już zdołali zidentyfikować czynniki, które prowadzą do zmian DNA w komórkach tkanki układu pokarmowego. Może to prowadzić do lepszego zrozumienia objawów wśród pacjentów.

Chorobę Leśniowskiego uważa się za nieuleczalną. Rozwijają ją zazwyczaj ludzie młodzi przed 18 rokiem życia. Naukowcy z uniwersytetu w Cambridge mają nadzieję, że tego typu badania doprowadzą do znalezienia skutecznego lekarstwa na to schorzenie. Przyszłe terapie mogą polegać także na indywidualnie dostosowanej do pacjenta metodzie leczenia. 

To dopiero początek zaawansowanych badań.