W Austrii rozpoczęły się w niedzielę rano wybory parlamentarne. Do głosowania uprawnionych jest 6,4 mln obywateli. O mandaty ubiega się 16 partii. Pierwsze lokale wyborcze zostały otwarte o godzinie 6.

W Austrii rozpoczęły się w niedzielę rano wybory parlamentarne. Do głosowania uprawnionych jest 6,4 mln obywateli. O mandaty ubiega się 16 partii. Pierwsze lokale wyborcze zostały otwarte o godzinie 6.
Sebastian Kurz /CHRISTIAN BRUNA /PAP/EPA

Według przedwyborczych sondaży głosowanie wygra chadecka Austriacka Partia Ludowa (OeVP). Ewentualne zwycięstwo tej partii może otworzyć drogę do urzędu kanclerza jej liderowi, 31-letniemu ministrowi spraw zagranicznych Sebastianowi Kurzowi.

W ostatnim przedwyborczym przemówieniu Kurz zapewnił, że zrobi wszystko, co tylko możliwe, by powstrzymać nielegalną migrację. Obiecał też ulgi podatkowe.

Jak przewidują przedwyborcze sondaże, walka o drugie miejsce rozegra się pomiędzy Socjaldemokratyczną Partię Austrii (SPOe) obecnego kanclerza Christiana Kerna, a prawicowo-populistyczną Austriacką Partią Wolności (FPOe) Heinza Christiana Strache.

Ewentualny udział tego ostatniego ugrupowania w nowym rządzie oznaczałby wyraźny zwrot Austrii na prawo.

Lokale wyborcze czynne będą do godz. 17. Pierwsze sondażowe wyniki głosowania spodziewane są o 17.15. 

(ph)