​Wieczorem Wielka Brytania na godzinę pogrążyła się symbolicznie w ciemnościach. W ten sposób oddano hołd ofiarom I wojny światowej. Od godz. 22 lokalnego czasu wygaszone zostały m.in. budynki parlamentu w Londynie, Tower Bridge i katedra św. Pawła.

Premier David Cameron zaapelował do Brytyjczyków, aby przez godzinę czuwali w domach przy jednej zapalonej świecy.

W ten sposób nawiązano do słów brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Edwarda Greya w przededniu wojny: "Lampy pogasną w całej Europie i za naszego życia nie zobaczymy, jak zapalają się ponownie".

W czasie czuwania w Opactwie Westminsterskim świece były wygaszane jedna po drugiej - aż do godz. 23 (północ czasu polskiego), aż zgasła ostatnia z nich, przy Grobie Nieznanego Żołnierza. W ten sposób upamiętniono godzinę przystąpienia Wielkiej Brytanii do wojny 100 lat temu.

(abs)