Są trzy, a będzie 30 lat - tyle czasu dostaną ofiary molestowania w Niemczech, by dochodzić swoich racji przed sądem. To propozycja wypracowana przez okrągły stół powołany przez niemiecki rząd po ujawnieniu serii przypadków molestowań dzieci - głównie w szkołach z internatami, także prowadzonych przez Kościół.

Przedłużenie terminu proponuje komisja prawna – jedna z trzech grup, które działają w ramach okrągłego stołu. Nad szczegółami propozycji będzie teraz pracować zespół prawników, tak by już we wrześniu projekt zmiany w ustawie mógł trafić pod obrady Bundestagu.

W tej chwili ofiary wykorzystania seksualnego mają zaledwie trzy lata, by wywalczyć pieniądze od oprawców. Komisja uznała, że dziesięć razy dłuższy termin pozwoli na działanie nawet tym, którzy z różnych powodów przez lata nie chcą wracać do trudnej przeszłości. Do tego łatwiej będzie najpierw ustalić winę przestępcy, co ułatwi uzyskanie późniejszego odszkodowania.

Okrągły stół pracuje od kwietnia. Oprócz przedstawicieli rządu zasiadają w nim ludzie Kościoła i organizacji pracujących z młodzieżą.