Węgierskie ministerstwo gospodarki postanowiło sprzedać teczkę z bawolej skóry. Służyła ona poprzedniemu gabinetowi do przenoszenia dokumentów budżetowych. Tym symbolicznym gestem resort chce się odciąć od polityki fiskalnej swoich poprzedników.

Centroprawicowy Fidesz, który w kwietniu po ośmiu latach odsunął od władzy socjalistów, zarzuca poprzedniemu rządowi fałszowanie danych budżetowych. Ministerstwo chce się zdystansować od poprzednich budżetów, opartych na fałszywych danych, nawet w przypadku korzystania z tej teczki - głosi oświadczenie resortu.

Teczka, w której ministrowie gospodarki nosili do parlamentu projekty kolejnych budżetów, została wystawiona w sekcji antyków na jednym z portali aukcyjnych. Dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na pomoc ofiarom wycieku toksycznego szlamu ze zbiornika huty aluminium w mieście Ajka, na zachodzie Węgier.