Los Angeles i Nowy Jork czekają silne trzęsienia ziemi. Katastrofa w Japonii spowodowała, że w Stanach Zjednoczonych przypominane są raporty naukowców, którzy ostrzegają, że w najbliższych latach największe miasta USA nawiedzą wielkie kataklizmy. Swoje przewidywania opierają głównie na tym, co wydarzyło się w historii tych terenów.

Nowy Jork średnio co sto lat nawiedzało spore trzęsienie ziemi. Ostatni raz w 1884 roku, czyli dokładnie 127 lat temu. Dlatego naukowcy uważają, że trzęsienie ziemi powyżej 5 stopni w skali Richtera, możliwe jest w każdej chwili. Przy tej zabudowie i takim tłoku w mieście, nie obejdzie się bez ofiar.

Według naukowców, katastrofa czeka też Los Angeles, trzęsienie ziemi może mieć tam siłę nawet 8 stopni. Prawdopodobieństwo wystąpienia takiego kataklizmu określa się na 99 proc. Zginąć mogą dwa tysiące osób, a straty sięgną 200 mld dolarów.