Już dziewiątą noc z rzędu w stolicy Niemiec nieznani sprawcy podpalali samochody. Policja poinformowała jednak nad ranem, że w porównaniu z poprzednimi nocami podpaleń było znacznie mniej - zaledwie trzy.

Jak dotąd funkcjonariuszom nie udało się wytropić wandali, chociaż wzmocniono patrole, a nocą nad Berlinem krąży śmigłowiec, wyposażony w kamerę termowizyjną. Za pomoc w ujęciu podpalaczy wyznaczono także nagrodę pieniężną.