Po czterech miesiącach spędzonych w irańskim więzieniu dwaj niemieccy dziennikarze wrócili nad ranem do Niemiec. Władze Iranu uwolniły wczoraj obu reporterów, a szef niemieckiego MSZ Guido Westerwelle przywiózł ich do Berlina rządowym samolotem. Westerwelle spotkał się w Teheranie z prezydentem Iranu Mahmudem Ahmadineżadem. Była to pierwsza wizyta niemieckiego ministra spraw zagranicznych w Iranie od ponad siedmiu lat.

45-letni Marcus Hellwig i 29-letni Jens Koch spędzili w irańskim więzieniu 133 dni. Zostali zatrzymani 10 października 2010 roku, gdy próbowali przeprowadzić wywiad z synem skazanej na ukamienowanie Iranki. Oskarżono ich o powiązania z zagranicznymi kręgami antyrewolucyjnymi, a także o złamanie przepisów wizowych, bo wjechali do Iranu na podstawie wiz turystycznych, a nie dziennikarskich. Zostali skazani na 20 miesięcy więzienia.

Wczoraj agencja IRNA poinformowała, że wyroki więzienia dla dziennikarzy zostały zamienione na karę grzywny - po 50 tys. dol.

43-letnia Sakineh Mohamadi Asztiani została skazana w 2006 roku na śmierć za cudzołóstwo, traktowane w Iranie jako jedno z najcięższych przestępstw. Kobietę oskarżono również o współudział w zabójstwie męża. Cudzołóstwo jest jedynym przestępstwem karanym w Iranie ukamienowaniem.

Po krytyce ze strony wielu krajów i organizacji Iran zawiesił wykonanie wyroku śmierci na Asztiani.